sobota, 17 września 2016

Kolorowanka" Kolorowe Wyzwanie"

Hejka wszystkim!


Dzisiaj przychodzę do was z kolorowanką autorstwa
Joanny Webster.



Sprawdź, w co się zmienią geometryczne wzory
Książka zawiera 30 kompozycji geometrycznych wzorów, które po pokolorowaniu według barwnego klucza, zamienią się we wspaniałe obrazki w dużym formacie.
Znajdą się wśród nich znane budowle, wizerunki dzikich zwierząt, kwiaty i różnorodne desenie.
Strony tej książki można wyrywać, dzięki czemu najpiękniejsze prace, mogą się stać oryginalnym elementem dekoracyjnym.
(http://www.swiatksiazki.pl/ksiazki/kolorowe-wyzwanie-30-geometrycznych-wzorow-joanna-webster-4919895/) 

przód

tył

No to zaczynajmy!


Kolorowankę kupiłam jakoś na początku wakacji i kosztowała około 25zł w Empiku.
Tak jak wyżej jest napisane jest w niej 30 jednostronnych kolorowanek. Wszystkie są na prawej stronie więc lepiej się je koloruje. Są w niej kolorowanki z mało ilością kolorów ale tez do których są potrzebne nawet 15 rożnych długopisów.  Na ostatniej kartce znajdują się miniaturki już pokolorowanych kolorowanek.

ja sobie skreślam już pokolorowane obrazki

Legenda do każdej kolorowanki jest podana na tej samej stronie. Jeżeli kolorowanka jest zbudowana z trójkątów to legenda też tylko trójkąty są już pokolorowany z cyfrą. Gdy są na przykład z kwadratów to legenda jest też z nich zrobiona.


Kształty mogą do siebie przylegać ale nie we wszystkich tak jest i niektóre są zbudowane z kształtów z przerwami miedzy nimi.

kształty z przerwami

przyległe kształty

przyległe kształty z wolnymi miejscami

Ja koloruje te kolorowanki żelopisami. Można oczywiście kredkami czy flamastrami. Ale żelopisów nie trzeba strugać a przy małych kształtach ciężko było by je kolorować niezastruganą kredką. Teraz akurat używam żelopisów z Lidla które kosztowały 18zł za 30szt (10 neonowych, 10 metalicznych,
10 brokatowych) i bardzo je lubię.




Gdy zabieram się za kolejną kolorowankę najpierw koło legendy zaznaczam sobie wybranym żelopisem znaczek, żeby podczas kolorowania łatwiej było mi odnaleźć odpowiedni kolor(nie ma to większej różnicy gdy jest tylko jeden kolor np. jeden pomarańczowy ale gdy są np trzy niebieskie to można się pomylić a pomyłkę zazwyczaj bardzo widać)


Teraz pokaże wam kolorowanki które już mam pokolorowane.













 W tym poście to tyle Mam nadzieje, że dzisiejszy post się wam spodobał. Zachęcam do częstego odwiedzania             i komentowania postów. Jeżeli chcecie jakiś test, recenzje lub macie pomysł na post to piszcie                      w komentarzach lub na emaila.

Do następnego! :)

piątek, 2 września 2016

Haul "Back to school" 2016

Hejka wszystkim!

Dzisiaj przychodzę do was z postem o tematyce szkolnej. Wiem, że to dosyć późno jak na taki post ale wcześniej nie dałabym rady tego napisać ponieważ cały czas coś dokupowałam. 


No to zaczynajmy!

Pierwszą rzeczą jest plecak. W tym roku postanowiłam kupić plecak z firmy VANS Cameo Chambray. Kosztował 170zł. Pojemność to 22l. Ma jedną główną komorę z przegródką jedną mniejsza na zewnątrz.
W mniejszej znajduje się przegródka na której jest kieszonka na zamek i druga bez zamka. Plecak jest
w fioletowo-różowe ciapki które wyglądają jak malutkie kwiatuszki, ma on szare dodatki i czarną rączkę
i znaczek.


  





 No to jak plecak to teraz piórnik. Mój kupiłam na stronce Brooklyn Butik za 20zł. Ma on jedną komorę. Jest on czarny w kolorowe piórka z napisem HAKUNA MATATA.



 W piórniku mam pióro i zmazik z Herlitz, 4 długopisy z Paper Mate InkJoy (fioletowy,jasno niebieski czarny i ciemno zielony), niebieski długopis z Astexa, zwykły ołówek z gumką i linijkę z Twist'n Flex.


Do tego jeszcze gumko-strugaczkę z Auchana, która kosztowała 2zł.


Oczywiście kupiłam tez korektor w taśmie, ponieważ nie lubię tych w płynie bo trzeba wtedy czekać aż wyschną. Kosztował jakieś 2-3zł za 6m.




Kupiłam też samoprzylepne znaczniki w czterech kolorach niebieskim, zielonym, żółtym i czerwonym
w Biedronce za 2.50zł. Jednego koloru jest 35szt. W sumie jest ich 140szt. Można oderwać sobie jeden kolor i taki mały prostokącik wrzucić do piórnika albo plecaka czy torby.


Będąc w Biedronce zauważyłam tez bardzo fajny zestaw geometryczny. Kosztował 7zł a jest tam dużo elementów takich jak cyrkiel z trzema rysikami i dwoma szpicami, gumkę do mazania, ołówek mechaniczny, linijkę,dwie ekierki kątomierz.




 



 Jakiś czas temu kupiłam też zestaw 30 żelopisów (10 neonowych, 10 brokatowych i 10 metalicznych) za 18zł w Lidlu. Jest to moje trzecie opakowanie i bardzo je lubię. Są świetne do pisania jak i do kolorowania kolorowanek. Prawie zawsze wypisują się do końca ale zdarzają się wyjątki ale za taka cenę za taka ilość jest to dopuszczalne.



W tym roku postanowiłam sobie kupić kalendarz książkowy. Swój znalazłam w Biedronce za 20zł. Jest on różowy z czarnym motylem. Jednak gdy zacznie się go poruszać można zobaczyć że znajdują się na nim też inne motylki które widać tylko pod światło. W środku jest miejsce na plan lekcji na dwa semestry, mapy, skrócony kalendarz, ważne daty, miejsce na notatki i każdy dzień ma własną kartkę.




 Oczywiście kupiłam też zeszyty a dokładniej bardzo dużo zeszytów. Są one z różnych sklepów. Nie pamiętam za ile je kupiłam ale 2 A4 nie kosztowały więcej niż 6, a A5 nie  były droższe jak 4zł, może jeden kosztował 5.50zł.




(od lewej) kratka, linie, kratka, kratka

(od lewej) kratka, kratka, kratka, kratka

 (od lewej) kratka, kratka, kratka, kratka. Ostatni to ten za 5.50zł

(od lewej) kratka, kratka,


(od lewej) kratka, linie, linie

(od lewej) kratka, kratka, kratka,


(od lewej) kratka, kratka, kratka,

 kratka

 kratka

Wiem, że mam za dużo tych zeszytów ale jak mi zostaną to będą na następny rok. Ale widząc je w sklepie nie mogłam się powstrzymać, żeby ich nie kupić.


Większość moich zeszytów jest w miękkiej okładce więc kupiłam do nich okładki. Maja one standardowy rozmiar A5. Kupiłam też okładki z klejem na bokach na książkach ponieważ mają rożne rozmiary. Swoje kupiłam w Tesco małe kosztowały około 5zł za 5szt z kolorowymi bokami a całe bezbarwne kosztowały 4zł za 5szt jednak są troszkę za duże. Te do oklejania kosztowały 12zł za 10szt.


Jak okładki to tez naklejki do podpisywania. Kopiłam je w Auchanie za 2zł. W paczce są 32szt. Są one najzwyklejsze w niebieskim kolorze. 



 W tym poście to tyle Mam nadzieje, że dzisiejszy post się wam spodobał. Zachęcam do częstego odwiedzania             i komentowania postów. Jeżeli chcecie jakiś test, recenzje lub macie pomysł na post to piszcie                      w komentarzach lub na emaila.

Do następnego! :)